Poniższy wpis na blogu, My Dad’s Dream, pochodzi od Julie Saillant, która gościła mnie w swoim podkaście. Podczas wywiadu pojawił się temat snów zmarłego, a Julie wspomniała o doświadczeniach ojca ze snami dotyczącymi żony. Cóż za fascynująca historia! I jestem bardzo wdzięczny, że podzieliła się tym z nami, ponieważ niektórzy z was mogą się do tego odnosić. Oto opowieść Julie:
Sen mojego taty
Będąc intuicyjnym, empatycznym uzdrowicielem z darami od urodzenia, zawsze miałem sny, w których mogłem chodzić między królestwami i widzieć rzeczy, których inni nie mogli. Kiedy moja matka niespodziewanie zmarła, miałem szczęście widzieć ją we śnie, a także otrzymałem informacje bezpośrednio od Boga, które zawierały jej zdjęcia w niebie.
Kiedy moja matka opuściła ziemię, mój ojciec był zdruzgotany. Mój tata był wyjątkowo silnym mężczyzną zarówno fizycznie, psychicznie, jak i w wierze, i zawsze chciał mieć wizję mojej matki, aby sam mógł przekonać się, że wszystko z nią w porządku. Jednak nigdy nie nadszedł.
Nie było ani razu, kiedy miał o niej sen w ciągu 17 lat, odkąd odeszła.
Wakacje
Zaledwie dwa lata temu mój tata zdecydował się na rodzinne wakacje, aby odwiedzić moją siostrę, która przeprowadziła się w pobliżu plaży.
W dniu, w którym mieliśmy wracać do domu, przechodziliśmy przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku, kiedy mój tata zrobił się szary. Zapytałem go, co się stało, a on wskazał na swoje serce. Wsiadł do samolotu, ale kiedy poprosiłem, żebym usiadł obok niego, powiedziano mi, że „Ludzie dobrze płacą za miejsca z przodu samolotu”.
Na co odpowiedziałem, mówiąc:„Mój ojciec może mieć atak serca w tym samolocie. Jeśli tak się stanie, gwarantuję, że będziesz potrzebować mojej pomocy. Muszę z nim usiąść – spraw, żeby to się stało!” Tak, straciłem panowanie nad sobą i byłem śmiertelnie przerażony, że mój tata dostanie zawału serca na wysokości 50 000 stóp bez szans na przeżycie.
Odciągnięto mnie na bok i powiedziano, że „załoga uważa, że nie powinien latać i że byłoby lepiej, gdybyśmy wyszli z samolotu”.
Szpital
Wysiedliśmy, a on był zły na mnie mówiąc:„Chciał tylko wrócić do domu”. Przyjechali sanitariusze i zabrali go do szpitala. Kiedy został przyjęty, spojrzał na mnie i powiedział:„Nic nam nie będzie, jeśli nie będę miał żadnych snów o twojej matce!”
Spojrzeliśmy na siebie i oboje wiedzieliśmy, co to znaczy. Jeśli mój ojciec miał sen o mojej matce, dla niego gra była skończona. Roześmiałem się nerwowo i został przyjęty.
Ustalili, że miał łagodny atak serca i że jego tętnice były w 90% zatkane. Postanowili go zoperować i przeprowadzić operację serca, co jest „dość typowe”, a większość pacjentów „w porządku”.
W mojej głowie rozległy się dzwonki ostrzegawcze!
Nie rozumieli, że mój ojciec cierpiał na wiele fizycznych dolegliwości. Miał cukrzycę, zwężenie kręgosłupa i bardzo bolesną chorobę mięśni nóg oraz historię zakrzepów. Co najważniejsze, jego serce znajdowało się po przeciwnej stronie klatki piersiowej. Nazywa się to dekstrokardią.
Był w szpitalu przez 3 dni, a czwartego dnia poszliśmy z siostrą do niego przed operacją. Spodziewaliśmy się, że będzie zmartwiony, zdenerwowany, niepewny, czy to właściwa rzecz, a my zobaczyliśmy coś zupełnie innego.
Sen mojego taty o swojej żonie
Promieniował ze szczęścia! Promieniował wokół siebie pewnością siebie i prawie blaskiem, którego nie widziałem od bardzo dawna. Ponieważ dolegliwości fizyczne powodowały u niego spory dyskomfort i zawsze bolały go plecy lub nogi. Zamiast tego tego ranka miał na twarzy ogromny uśmiech.
Powiedział „Dziewczyny! Dziewczyny! Nie uwierzysz, co się stało!”
Powiedzieliśmy „Co?”
Powiedział:„Miałem wczoraj sen o twojej matce”.
I. Mój. Serce. Zatonął.
Łzy zapłonęły mi w oczach, które powstrzymałem i przybrałem szczęśliwą twarz. WIEDZIAŁEM, co oznaczał sen i wiedziałem też, dlaczego miał go tej konkretnej nocy.
Moja siostra nie miała pojęcia i była tak samo podekscytowana jak on.
Kontynuował bardzo szczegółowo, opisując, jak ją widział i jak wyglądała. Powiedział, że jest promienną pięknością i że przyszła do niego z miłością w oczach i spokojem w sercu.
Tego ranka Bóg kazał mi zrobić mu zdjęcie i wiedziałem, że to ostatnie zdjęcie, jakie zrobię mu żywego.
Chirurgia
Uścisnęliśmy go i powiedzieliśmy, jak bardzo go kochamy, a on poszedł na operację. Trzymałem go razem, dopóki nie dotarłem do windy, a potem go zgubiłem i płakałem histerycznie. Powiedziałem siostrze, że sen oznaczał, że nasz ojciec nie wyjdzie z operacji i na pewno umrze.
Ten sen pojawił się w znaczącym momencie jego życia, tuż przed operacją, i nigdy nie miał o niej nawet jednego snu, więc dlaczego teraz? Odpowiedzią było zapewnienie mu pocieszenia i nadziei, że bez względu na to, co wydarzy się w chirurgii – będzie tam na niego czekała. Moja siostra próbowała mnie pocieszyć, ale byłem niepocieszony.
Poszliśmy na plażę, aby spróbować udawać, że wszystko będzie dobrze. Potem dostaliśmy telefon, że wyszedł z operacji i wrócił do swojego pokoju. Przybiliśmy sobie piątkę i odetchnęliśmy z ulgą, że mu się udało.
Po operacji
Dwadzieścia minut później otrzymaliśmy kolejny telefon z informacją, że został zabrany z powrotem na OIOM w celu „monitorowania”.
Pędziliśmy do szpitala, żeby się z nim zobaczyć i to, co zobaczyliśmy, nas zszokowało. Był siwy, obolały i w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem.
Powiedziałem mu „Tato, jesteśmy tutaj. Oszczędzaj siły”, gdy łapał oddech.
Powiedział:„Nigdy nie byłem tak chory”.
Lekarz powiedział nam, że ma „niewielkie powikłania” i że wszystko powinno być w porządku i „jutro powinien wracać do domu”.
Um, patrzysz na to, na co ja patrzę? Widzę mężczyznę, który jest całkowicie szary, bardzo chory i przez jakiś czas nigdzie się nie wybiera.
Byliśmy oboje po obu stronach jego łóżka, kiedy skrzep krwi się rozpuścił, a on szarpnął się. Spojrzałem na siostrę i oboje wybiegliśmy z pokoju.
Wszystko, co widzisz w telewizji, jest dokładnie tym, co dzieje się w prawdziwym życiu – z wyjątkiem tego, że jest milion razy gorsze. Usłyszysz „Kod niebieski”, a wszyscy wbiegają i zamykają arkusze, aby nic nie było widać. Im dłużej wykonywali resuscytację krążeniowo-oddechową, a on nie odpowiadał – tym gorzej wiedziałem, że to jest.
Odjazd mojego taty
Po 15 minutach zobaczyłem wizję. Mój ojciec znajdował się w białej przestrzeni bez ścian, sufitu i podłogi. Rozglądał się, kiedy zobaczył zbliżającą się do niego kulę światła, przez którą weszła moja mama.
Wyraz czystej radości na jego twarzy był nie do opisania. Powiedział:„Jesteś tutaj! Naprawdę tu jesteś!” i powiedziała „Czekałem na ciebie”.
Wiedziałem wtedy i tam, że był z Bogiem w niebie i że ciało w szpitalnym łóżku było tylko ciałem – go nie było. Otrzymałem wspaniały prezent, że mogłem zobaczyć ten moment w czasie i dało mi to dużo spokoju po jego odejściu.
Ostateczne myśli
Marzenia są ważne. Dają nam klucze i informacje o wydarzeniach, które mają miejsce obecnie lub mogą wystąpić w przyszłości. Mogą wydawać się głupie lub dziwne, ale zawsze są to prezenty, które mogą nam pomóc, jeśli mamy odwagę spróbować zrozumieć, co mają na myśli, zamiast je odpychać.
Julie Saillant jest Zaklinaczem Zwierząt i Intuicyjnym Trenerem Transformacji, który pomaga swoim klientom połączyć się z ich sercem za pomocą świętej zwierzęcej energii. Twoje serce jest tam, gdzie żyje twoja intuicja, moc i wyższe ja, a kiedy jesteś połączony z sercem, jesteś w zgodzie. Jej supermoc utrzymuje świętą przestrzeń, abyś mógł się obudzić do celu swojej duszy. Łącząc jej wyjątkowo silne zdolności intuicyjne i zwierzęce energie, które pomagają w tym procesie, osiągniesz stan Boskiego Przepływu, w którym masz możliwość zmiany swojego życia i wywierania pożądanego wpływu na świat. Dowiedz się więcej na jej stronie internetowej www.motivation-addict.com