Elektryczność spotyka swój ziemski przewód
20 stycznia – 18 lutego
Przez następne trzy lata Saturn, władca czasu i przestrzeni w 3D, porusza się po waszym niewiarygodnie szybkim, mózgowym terytorium przyszłości-umysłu. To genialne połączenie dla Twojego znaku. Jest coś w twoim obiektywie percepcyjnym, co znacznie różni się od innych znaków i naprawdę jest to jeden z twoich darów. Wodnik reprezentuje zbiorową energię, autostradę idei. Często jeździsz na pierwszej fali czegoś i chociaż może się to wydawać odległe w tym czasie, kolektyw zrozumie to i przyjmie to; najprawdopodobniej wtedy, gdy przeszedłeś do czegoś zupełnie nowego.
Zaletą posiadania Saturna tutaj jest to, że ta energia praktycznie pokazuje ci, że to, co zbierasz, jest tym, co siejesz. To codzienne działanie, a nie przebywanie w sferze myśli, może wywrzeć ogromny wpływ na twoją rzeczywistość. Jakie aspekty jaźni (jeśli w ogóle) mogą zrobić z jakością uziemienia tej planety? Jakie struktury należy zbudować, aby wylądować inspiracją, pomysłami i zdolnościami percepcyjnymi, które nieustannie przez ciebie przepływają? Saturn pokaże Ci, jak połączyć koncepcję z formą i rzeczywistością.
Zaćmienie przez Bliźnięta i Strzelca w maju, czerwcu i grudniu przecina twoją oś indywidualizacji. Oznacza to, że dostępny będzie wspaniały wgląd w znaczenie i wartości, które stosujesz i czerpiesz z przynależności do tożsamości grupowej, zbiorowych strumieni myśli i społeczności, w porównaniu z twoim związkiem z wolnym myśleniem, ciekawością i kwestionowaniem status quo. Czy cenzurujesz swoje wyrażanie siebie, czy jesteś pewny, że będziesz promieniować swoją autentycznością w świat?
Wraz z tym, jak Jowisz będzie przechodził przez twój znak w tym roku, empiryczne uczenie się i nowe perspektywy będą płynąć. W połączeniu z Saturnem masz zdolność wyrzucania nowych i nieokiełznanych wizji, a także praktyczną wrażliwość, aby rozszyfrować, jak wprowadzić te wizje w życie.
Zobacz nasze inne horoskopy na rok 2021
Baran
Byk
Bliźnięta
Rak
Lew
Panna
Waga
Skorpion
Strzelec
Koziorożec
Ryby