Mars wszedł w retrogradację w znaku Wodnika, co oznacza początek długiego okresu Marsa, który jest również blisko związany z południowym węzłem Księżyca.
Oto na co zwrócić uwagę:
* Frustracja woli
* Poczucie daremności i dystansu
* Apatia i obojętność po klęsce
* Poczucie nieskuteczności, słabości, lub wyczerpany
* Tendencja do łatwego wzburzenia lub pobudzenia
* Uczucie bycia zmuszonym do tyłu
* Rezygnacja z tego, co osiągnięto lub brak pragnienia czegoś, o co ciężko walczyłeś
* Mądrość porażki, porażki i frustracji
* Edukacja woli
* Zaskakująca świadomość, że nic Cię to nie obchodzi i że czujesz się dobrze!
* Znalezienie spokojniejszej drogi aby zaspokoić swoje pragnienia, osiągnąć swoje cele lub wyrazić swój punkt widzenia
* Umiar i dyskrecja
* Zdrowy poziom dystansu, nie pukanie do drzwi wejściowych, gdy tylne lub boczne drzwi są szeroko otwarte
* Cierpliwość, tolerancja i obserwacja pozwalają wykonać zadanie
* Potrzeba walki bez bycia „Anty”
* Odpuszczanie urazów, szorstkich uczuć lub opinii
* Poczucie bycia poza kontroli, wyboru bycia zabranym
* Potrząsanie pięścią każdemu, kto sugeruje bycie spokojniejszym, poddaniem się i akceptację
* Rezygnacja
* Działania nieprowadzące do tego, co było zamierzone
* Silne działania zyskują silne reakcje …nie zawsze dobre
* Łatwe do eskalacji, łatwe do spuszczenia powietrza
Gdy Mars znajduje się w przewiewnym, męskim miejscu Saturna, wraz z węzłem południowym, w powietrzu pojawia się uczucie straty, frustracji lub wyczerpania, poddania się i oderwania. Nasze uczucia wyobcowania i gniewu, frustracji i porażki łatwo wywołują jednoczesne poczucie apatii i oderwania. Pod pewnymi względami jest to nieunikniony okres ochłodzenia, który nadchodzi dla nas wszystkich w takim czy innym momencie. Nieustannie żyjemy pośród potężnych strumieni zmieniających się przeciwieństw i często mylimy się z kierownikami sił natury, podczas gdy w rzeczywistości bardziej regularnie jesteśmy marionetkami. Aby stać się świadomym, zlokalizować naszą rzeczywistą sprawczość, musimy stać się świadomi naszej świadomości i uwolnić ją od kaprysów naszej materialnej natury. Kiedy to robimy, zwykle spotykamy się z przytłaczającą rzeczywistością tego, jak naprawdę jesteśmy słabi. Niezwykle trudno jest pozostać przytomnym i świadomym, ale jak mówi powiedzenie:„Tam, gdzie idzie uwaga, płynie nasza energia!” Nasza wola jest ostatecznie sługą. Służy naszej świadomości, a jednak paradoksalnie, gdy jesteśmy w ciele, potrzebujemy naszej woli, aby pomóc nam się skoncentrować i rozwinąć zdolność do pozostawania w stanie czuwania i świadomości. Im bardziej przebudzeni i świadomi się stajemy, tym bardziej naturalne i bezwysiłkowe jest kierowanie naszej świadomości ku wyższej prawdzie, którą jest boska miłość.
Większość z nas żyje tak, jakby nasz kaprys był naszą wolną wolą, a ponieważ nigdy nie poświęcamy czasu na naukę koncentracji, pozostajemy niewolnikami najbardziej przewidywalnych i cyklicznych siły. To doskonała ironia losu, że znalezienie sekretnej ścieżki do domu w lesie tych wiecznie samowolnych sił wymaga ogromnej odwagi i „woli”. Wiara nie jest przecież tylko abstrakcyjnym zbiorem idei, którym ufamy, że zabiorą nas do domu z siedziby naszego intelektu. Nie. Wiara jest sposobem, w jaki wiara aktywnie inspiruje nas do odważnego kierowania naszą wolą, raz za razem, „nie zrezygnuję”, w kierunku ciągłego urzeczywistniania naszej wiary, która doskonali się w pełnej miłości służbie boskości.
Modlitwa:naucz nas znaleźć odwagę, by się skoncentrować, znaleźć wolę przebudzenia i wreszcie pokorę, by poddać się wystarczająco, abyśmy mogli stać się twoimi wiernymi sługami.