Merkura, planeta komunikacji, weszła wczoraj do Wodnika poniedziałek, 5 stycznia gdzie pozostanie do 13 Marzec .
Merkury dołącza do Wenus i Marsa, miłośników niebios, w jednym z moich ulubionych znaków zodiaku, indywidualistycznym, ekscentrycznym Wodniku.
Wodnik jest znakiem grupy, a Wodniki najlepiej pracują, tworzą i myślą razem z innymi, aby wymyślać genialne pomysły i wprowadzać zmiany. Co dziwne, Wodnik często czuje, że jest outsiderem w stadzie.
Mimo że przyciągają ich grupy i działania humanitarne, społeczne, polityczne i/lub dziwaczne, wyróżniają się. To gwóźdź, którego nie można wbić prosto młotkiem, kwadratowy kołek w okrągłym otworze.
Wbrew konwencji, odważnie wyglądać i być inny, potajemnie zachwycają się byciem prawdziwą indywidualnością. Wodniki stają się sobą, kiedy są wierne temu, kim są i zdają sobie sprawę, że nie ma znaczenia, co myślą inni ludzie.
Towarzyskie trio Merkurego, Wenus i Marsa w dziwacznym znaku zodiaku oznacza, że nadszedł czas, aby znaleźć swoje plemię, zbliżyć się do ludzi o podobnych umysłach, zainspirować się innymi, wspólnie szukać nowych doświadczeń, dzielić się śmiechem i zabawa.
Nic dziwnego, że wczoraj i dziś surfowałem po sieci (Wodnik to znak technologii), łącząc się z grupami internetowymi. Sprawdzałem osoby, które budują własne, unikalne firmy, które prezentują swoją charakterystyczną osobowość, osoby, które żyją swoją prawdą. Wydawało się, że to właściwy czas, aby dotrzeć i połączyć się przez fale radiowe.
Mars opuszcza Wodnik 12 stycznia ale Słońce dołącza do imprezy Wodnika 20 stycznia więc przez cały miesiąc jest mnóstwo okazji, by połączyć siły z innymi i znaleźć swoje plemię.
Dodatkowo z Merkurym w Wodniku na dwumiesięczny pobyt, pozwól swojemu umysłowi wirować z podekscytowania i podążaj za swoimi szalonymi, szalonymi i genialnymi pomysłami.