Podczas wczesnej sceny w Matrixie Neo, grany przez piękną drewnianą lalkę Keanu Reeves, otrzymuje tajemniczą wiadomość na swoim komputerze:„Podążaj za białym królikiem….Puk, puk…”. Następnie prawdziwy rap do drzwi. Neo otwiera go, by znaleźć grupę opuszczonych cyberpunków. Chcą kupić kod/oprogramowanie do celów, które nie są do końca jasne.
Po transakcji Neo, choć zaniepokojony tajemniczym przesłaniem, pyta łobuzów:„Czy kiedykolwiek miałeś takie uczucie, że nie jesteś pewien, czy nie śpisz, czy jeszcze śnisz?” Główny punk, Choi, odpowiada:„Cały czas. Nazywa się meskalina”. Ciekawe, ale równie dobrze mógł powiedzieć:„Nazywa się to zbliżającą się koniunkcją Jowisz-Neptun w Rybach 12 kwietnia”.
Jak Matrix rozmycie rzeczywistości i rzeczywistości, spotkanie ekspansywnego Jowisza i iluzorycznego Neptuna sprawi, że do 10 maja będziemy chodzić po czymś w rodzaju snu na jawie. W nadchodzącym miesiącu spodziewajcie się więcej duchowych tęsknot za czymś transcendentnym, szczególnie na tydzień przed i po tej dokładnej koniunkcji 12 kwietnia. Z tego samego powodu przygotuj się na perspektywę bycia oszukanym, zwiedzionym lub oszukanym, gdy nasze głowy będą w chmurach.
Zróbmy duży krok wstecz, aby skontekstualizować ten tranzyt.
W 2011 roku Neptun, Planeta Snów, Dymów i Luster, wszedł do znaku Ryb bez granic, znaku, który współrządzi z Jowiszem. Neptun kojarzy się ze sztuką, magią, przepychem i sztuczkami. Panuje nad morzem, a jego ciemniejsze wartości mogą przejawiać się w uzależniających zachowaniach i oszustwach. To głęboko tajemnicza planeta – zamglona, poza naszym zasięgiem, powoli krążąca wokół naszego kosmosu (okrążenie Słońca zajmuje 156 lat). Jego ścieżka dźwiękowa może przypominać My Dark Twisted Fantasy Kanye'a , a jego sferą jest nieświadomość, niewidzialność i błędnie postrzegane.
Kiedy planeta wchodzi w swój znak, tak jak uczynił to Bóg Morza w 2011 roku, cechy tej planety zaczynają bardziej bulgotać w naszym świecie życia. Nie po to, by wysuwać jakieś duże, współzależne twierdzenie, ale od czasu wkroczenia Czarodziejki byliśmy świadkami rozwoju dostrajania twarzy, AR w mediach społecznościowych, filtrów bunny, metaverse utopianism, NFT (hm?), krypto, Q-Anon, fake newsów, deep podróbki i mnóstwo innych salonowych sztuczek wirtualności „po drugiej stronie lustra”. Te perkolacje są bardzo, bardzo Neptune.
Teraz dodamy Jowisza, wielkiego ekspandera, do neptunistycznych mgieł ostatniej dekady, gdzie cała ta stała roztopiła się w powietrzu. Planeta szczęścia zmierza w kierunku tej wielkiej koniunkcji od końca grudnia zeszłego roku, kiedy to wpłynęła do oceanicznych Ryb (znak, którym również rządzi). Jowisz jest duchową siłą w naszym kosmicznym dramacie. Oznacza szczęście i możliwości, ale także wiedzę i mądrość. Jednak w swoich negatywnych wartościach Jowisz może prowadzić do nadmiernego zachowania – za dużo picia, za dużo jedzenia, za dużo dostrajania twarzy.
Oprócz skłonności do nadmiaru, Jowisz wzmacnia również to, z czym się styka. Innymi słowy, może być nadmierny i prowadzić inne planety do nadmiaru. Jowisz i Mars:dużo gniewu. Jowisz i Księżyc:dużo nastrojów. Mając to na uwadze, Neptun (fantazja) + Jowisz (nadmiar) =dużo złudzeń, szczególnie wokół romansu (Wenus jest współobecna z tymi planetami od 5 kwietnia do 3 maja).
Pomimo swoich korzystnych właściwości, Jowisz mógł zatem wzmocnić magiczną nierealność Neptuna. Pamiętaj też, że wodniste Ryby są w tej mieszance, co oznacza, że w tym czasie możemy znaleźć się emocjonalnie nadmiernie zainwestowani w pozorne możliwości i romantyczne przerywniki, wierząc, że są one bardziej pozytywne i/lub znaczące niż są. Chociaż możemy czuć się porwani przez te oceaniczne przypływy Neptuna/Ryb/Jowisza, rada jest taka:staraj się trzymać zacumowanych w bezpiecznych przystaniach zdrowego sceptycyzmu i praktycznego rozumu. Jeśli coś wydaje się zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe w świecie lub w Internecie w trakcie tego miejsca docelowego, najprawdopodobniej tak jest.
Ze względu na powolny charakter Neptuna ostatni raz ta koniunkcja miała miejsce w latach pięćdziesiątych XIX wieku. Wielu jest przereklamowanych tym rzadkim tranzytem, widząc w nim jedyną w życiu krainę niejasnych zaklęć i oświeceń. Ale przecenianie tego jest popadaniem w te same zarozumiałe fantazje Neptuna, których powinniśmy się wystrzegać. Nie daj się zaskoczyć. Zamiast tego bądź mistyczny. Ostatecznie Jowisz jest kultową, religijną i duchową planetą. W tym samym czasie Ryby, podobnie jak Neptun, mogą nas zabrać do innych wymiarów. Podążaj za białym królikiem, ale zrób to do miejsca duchowego – jogi, czytania, medytacji, aśramów, ciszy, kąpieli dźwiękowych. Skoncentruj się na powiększaniu rzeczywistości swojego życia wewnętrznego i zachowaj filtry królika na inny czas.