Traumą, osobistą lub pokoleniową, rządzi Uran. Przy obecnym upadku tej planety w Byku i wszystkich tych kwadratach z Saturnem, przez które przechodzi, musimy zadać sobie pytanie, jakiej lekcji należy się nauczyć i jak to odbije się na każdym z nas na osobistej płaszczyźnie. Jest oczywiste, że nadchodzą czasy zbiorowej traumy, a przy silnym Saturnie wszystkie te odległości muszą służyć większemu dobru, fundamentowi jaśniejszych granic i osobistej przestrzeni. Z drugiej strony Uran upadł, mówiąc o głębokim wpływie stresu na nasz świat emocjonalny, wywieranego przez Wenus (jej obecną władczynię), gdy podróżuje przez zodiak i dotyka naszych osobistych punktów, szczytów domów i planet. Aby zrozumieć swoje lekcje, zacznij od obserwacji przejścia Wenus od samego początku, zerowego stopnia Barana, przez cały kolejny kolorowy rok, ze wszystkimi emocjami, jakie wniesie na twój talerz.
Trauma w terminach astrologicznych
Słowo „trauma” zostało po raz pierwszy użyte do określenia rany fizycznej, ale stało się niezaprzeczalną raną wszelkiego rodzaju. Daje to niejasny obraz astrologiczny, który można zobaczyć przez Marsa i Saturna, Chirona i Urana, a także Plutona jako kropkę, w której nasze życie się łamie i nigdy więcej nie jest życiem, które kiedyś znaliśmy. Mimo to jego esencja jest widoczna przez Urana i znak Wodnika z elementem zaskoczenia zamrażającym nas w chwili, aż jesteśmy gotowi do ewolucji. Utrata i rana sięgają głęboko i oddzielają je od ostrych lub przewlekłych bolesnych stanów, które byłyby widoczne w pierwotnych rolach Marsa i Saturna. Chociaż z całą pewnością są w to zaangażowani, to Uran nadaje ton i pokazuje ten wielki punkt przełomowy, w którym zostaliśmy rozdarci, utraconą tożsamość (Słońce zaginęło w Wodniku), nadawał ton, którego nie można przezwyciężyć, który rozdziera nasze życie , rozbija go na kawałki i sprawia, że nie możemy sobie z tym poradzić.
Poradzimy sobie z Saturnem, jakkolwiek trudno jest to zaakceptować, ponieważ jest to widoczna planeta, wystarczająco blisko domu i chociaż często go nie rozumiemy, pokonujemy jego problemy odpoczywając, medytując, rozpalenie poczucia fizycznego spokoju na długiej ścieżce duchowego rozwoju. Z drugiej strony Mars, tak instynktowny i nieświadomy, jak jest, może być tylko chwilą i wyzwalaczem traumy, ale nie będzie jej ciemną i „nieakceptującą” stroną. Mars będzie mówił o energii, która została zablokowana i będzie oznaczać naszą zdolność do kontynuowania naszego życia po traumatycznym doświadczeniu. Osłabiony Mars będzie miał trudności z poruszaniem się dalej, przepychaniem się i wykorzystywaniem fragmentów wewnętrznej agresji, aby zbudować zupełnie nowe życie. Kiedy ten czerwony mistrz będzie stabilny w swoim znaku, usposobieniu i domu dzięki przypadkowej godności, człowiek pozostanie aktywny i będzie gonił za gruntem, aby zbudować nową przyszłość, bez względu na to, jak trudne są okoliczności i uczucia niesione w jego wnętrzu.
Akceptacja, wąska i szeroka
Znak Byka jest „ciemną stroną” Urana jako znak jego upadku i jakkolwiek trudno jest zrozumieć, jak wywyższenie Księżyca i znak Wenus mogą być dowolną formą ciemnej strony , jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę, jak bardzo Mars może zachorować, gdy jest bierny i poddaje się w obliczu ofiar żeńskich Byków. Mając to na uwadze, znak Byka jest esencją traumy. To, co ten znak ma trudności z zaakceptowaniem (jego ósmy dom), znajduje się w Strzelcu, w wierzeniach i rzeczywistej szerokości perspektywy potrzebnej do zrozumienia zaistniałej sytuacji.
Mówimy o wydarzeniu, które działa jak tsunami na poziomie osobistym. To burza, która zabiera wszystko na swojej drodze, nie tylko to, co od razu widać. Na przykład utrata dziecka jest stratą niemożliwą do przetworzenia emocjonalnie, ale to, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę, to to, co ją niszczy. Wydarzenie odbiera tożsamość rodzica, usuwa rutynę, przyszłość, czasem niszczy małżeństwa, związki partnerskie, naszą pracę, toksyczne środowiska, stabilne środowiska, co tylko chcesz. Nic w życiu nie pozostaje nienaruszone. Trauma nie ma wąskiego celu, jest miejscem, w którym życie się zatrzymuje, nawet jeśli nie mówimy o samej śmierci. Wydaje się, że szerokość wpływu jest niemożliwa do zrozumienia ze wszystkimi podkreślającymi emocjonalnymi konsekwencjami. Każda z następujących po sobie fal sama w sobie jest stresująca, ale pod skrzydłami traumy nie jest już postrzegana jako „tak wielka sprawa”, kiedy tak naprawdę jest. Kogo obchodzi praca, kiedy właśnie zmarło ich dziecko? Ale bez traumy, czy rezygnacja z pracy to wielka sprawa? Ta zmiana perspektywy (Jowisz) jest nie do strawienia. Wszystko wydaje się małe, a jednocześnie niesie ze sobą wiele niewielkich skutków emocjonalnych, na które my, ludzie, jesteśmy po prostu zbudowani, aby również reagować.
Sednem tej traumatycznej sytuacji jest kwestia, nad którą ktoś będzie prawdopodobnie pracował przez całe życie, ale zaskakujące, ukryte strzępy kłopotów tkwią we wszystkich związanych z tym rzeczach. Głęboko raniąca trauma często nie tylko odbierze esencję naszych przekonań i sprawi, że będziemy radzić sobie ze stratą, śmiercią i determinacją Wszechświata, ale wpłynie na wszystkie dziedziny życia, które były zależne od przepływu energii, która została przerwana w za chwilę. Nawet jeśli srebrna podszewka jest wielkim „sprzątaniem” rzeczy, które nie miały głębokiej wartości dla podtrzymania traumy, to naprawdę nie pomoże, gdy nasze filary wsparcia zostaną rozbite i nie mamy pojęcia, jak odbudować części naszego życia to pozornie nie miało nic wspólnego z wydarzeniem. Używając naszego Marsa i Saturna ciężko pracowaliśmy, aby zbudować stabilność i ochronę, a w mgnieniu oka ten obraz bezpieczeństwa może po prostu – zniknąć.
Gazowe giganty kwadratury
Obecny kwadrat Saturna w Wodniku z upadłym Uranem jest obrazem raczej pokoleniowej traumy niż osobistej, ale przypomni nam o całej swojej głębi poprzez kwestie osobiste. Aby oddzielić odpowiedzialność zbiorową od dróg osobistych, możemy obserwować astrologiczny kontekst, w którym znaki będą mówić o tym, co pokoleniowe i zbiorowe (ponoszące odpowiedzialność zbiorową, którą mamy zrozumieć), a domy będą mówić o sprawach osobistych, które mamy przezwyciężyć, aby uwolnić.
To wyzwanie, aby zaakceptować, jak mali jesteśmy w obliczu Wszechświata ze wszystkimi jego doskonale wyważonymi drogami. Choć może być ciemno, istnieje większy obraz, do którego należy dążyć. Jeśli pozwolimy sobie na bycie małymi, tylko ludźmi, mamy miejsce na faktyczne uzdrowienie, krok po kroku, zamiast po prostu „przezwyciężyć to” lub „poruszać się dalej”, jakby nic się nie wydarzyło. Nie możemy po prostu przejść od punktu, w którym nic nie miało sensu, i aby to zrozumieć, musimy przyjąć siły znacznie większe niż nasze małe ludzkie życie. Wraz z tym zrozumieniem przychodzi oświecenie, ale czy ktokolwiek z nas jest tak blisko niego, jak mogłoby się wydawać podczas duchowego przebudzenia? To uczucie spokoju, akceptacja okoliczności mówi nam, gdzie teraz jesteśmy, a nie brak emocji.
Wyczyść obraz
Z Uranem w Byku prawdziwą trudnością jest zobaczenie, że trauma jest PRAWDZIWA. Byk jest pierwszym znakiem w żywiole Ziemi, pierwszym punktem, w którym znajduje się uziemienie i nasze ciała. Trauma emocjonalna jest punktem zwrotnym w każdym drzewie genealogicznym, w każdym indywidualnym życiu, bez względu na to, jak małe może się to wydawać rówieśnikom lub kontaktom społecznym, które zdają się określać pewne ogólne zasady i imperatywy dotyczące tego, „jakie uczucia są akceptowalne”. Wszyscy mamy Wodnika i jego władców na naszych wykresach i w naszym życiu, a nawet jeśli nie ma dużego wydarzenia, z którym obecnie się wiążesz, zawsze pozostaje bagaż z linii rodzinnej, który sięga głęboko i ma zostać uzdrowiony i objęty. Jakkolwiek łatwo jest wychwalać współczucie dla drugiego człowieka, miłość i przebaczenie ponad wszystko, musimy najpierw zmierzyć się z tym, co otrzymaliśmy i zobaczyć nasze problemy tak realne i tak szerokie, jak mogą być. Musimy zobaczyć rzeczywistość naszych uczuć i naszych ciał, które przeplatają się i pracują w doskonałej równowadze. To pozwala nam nie tylko dawać miłość, ale także przyjmować ją i leczyć poprzez czysty kontakt emocjonalny.
Wywyższony w Skorpionie Uran jest odrodzonym feniksem. Jest to dokładnie obraz traumy uzdrowionej w żywiole Wody, w której przechowywane są najgłębsze emocje i seksualność. Rozpoczęcie uzdrawiania to uwolnienie się w wolności głęboko raniących emocji ze względu na kruchość i wartość samego życia.