Merkury znajduje się naprzeciw Neptuna i zaraz wejdzie w retrogradację, podczas gdy Wenus jest w trygonie do Neptuna.
Medytacja I Ching:
* Trzydziesty heksagram nazywa się „przyciąganiem”, ale jest również nazywany „wpływem”, „zalotami”, „łączeniem”, „wpływaniem na działanie” lub „dążeniem do zjednoczenia”. lub „perswazja”, a nawet „zalotna odpowiedź”.
* Obraz przedstawia jezioro na szczycie góry. Obraz jest zatem obrazem radosnej otwartości pośród niezachwianej stanowczości.
* Nauczanie heksagramu ma związek z rodzajem działań lub inicjatyw, które podejmujemy wobec innych, które doprowadzą do jedności lub harmonii, w przeciwieństwie do tych, które podejmujemy, które doprowadzą do fragmentacji.
* Heksagram przedstawia mężczyznę stawiającego się poniżej kobiety w dynamice zalotów, pokazując swoje intencje, nie ukrywając pragnienia, ale trzymając je z prostym, nie postępującym lub agresywnym uczuciem.
* Heksagram uczy nas, że nie możemy kogoś przekonać, nie możemy kogoś prowadzić, nie możemy kogoś pozyskać, dla nas lub naszego punktu widzenia lub pragnień, jeśli inicjatywa nie pokrywa się z właściwą wyczucie czasu, proste uczucia, radość i brak agresji.
* Nie możemy manipulować, winić, wstydzić się ani argumentować kogoś po naszej stronie i oczekiwać, że owoc tego osiągnięcia nie stanie się z czasem kwaśny i gorzki.
* Powinniśmy również zdawać sobie sprawę z tego, że rozumu nie można użyć, aby wyprowadzić kogoś z pozycji, w której nie użył rozsądku.
* Rozum nie jest miarą wszystkiego, ale „wszystko i nic” nie może być miarą rozumu.
* Zamiast myśleć o tym, jak mężczyzna podporządkowuje się kobiecie w tym heksagramie, możemy myśleć o mężczyźnie i kobiecie w kategoriach dwóch dynamik energetycznych, które istnieją w każdym z nas, niezależnie od płeć lub płeć. Jest taki, który szuka przyjemności i jest taki, który dostarcza przyjemności. Idealne zjednoczenie tych dwojga pojawia się, gdy oboje są w stanie z wdziękiem zmienić strony, a także nauczyć się w trakcie tańca, że zarówno dawanie, jak i otrzymywanie są równie przyjemne. Uczymy się trzymać razem w miłości, która jest równie potężna, niezależnie od tego, czy ją dajemy, czy otrzymujemy. Heksagram 31 uczy nas raczej, że musimy postawić się w roli służby lub stać się tym, który sprawia przyjemność obiektowi naszego pożądania, a nie agresywnie dążyć do przyjemności Z obiektu naszego pożądania. Jeśli chcemy trwałego związku, musimy nauczyć się służyć temu, czego pragniemy, z pogodnym, nieagresywnym uczuciem. Z czasem, jak uczy nas I Ching, doprowadzi to również do obiektu naszego pragnienia, który będzie nam służył.
* Druga linijka przedstawia mężczyznę, którego drżące kolano zdradza pragnienie. Kiedy rozpozna, że trzęsie mu się kolano, lepiej nie podążać za chęcią pośpieszenia za obiektem swojego pożądania. Lepiej, żeby się uspokoił, odnalazł przyjemność w pragnieniu służenia, zrelaksowania się i powrotu do radosnego uczucia tego, czego pragnie.
* Zmieniony heksagram to #48, studnia. Miasto można zmienić dookoła, ale lokalizacja studni nie.
* Dwie nauki w kontekście tej sekwencji.
* Po pierwsze:czegokolwiek pragniemy w życiu, czegokolwiek zabiegamy lub dążymy, jest generalnie częścią zmieniającej się sieci naszych pragnień. Te rzeczy się zmienią, powstaną i przeminą, ale głębsza studnia, która nas karmi, z której czerpiemy, jest niewyczerpana. Tak więc w pewnym sensie konieczność w ogóle opracowywania strategii, jak dążyć do czegoś lub zabiegać o coś, jest tutaj pokazana w przeciwieństwie do potrzeby, jaką mamy na coś niewyczerpanego i nie do ruszenia.
* Po drugie:cokolwiek możemy osiągnąć w naszych związkach lub światowych pragnieniach, bez względu na to, jakie owoce możemy cieszyć się, jeśli postępujemy zgodnie z powyższymi naukami, odzwierciedlimy się w naszych związkach i naszych dążeniach tego, czego pragniemy, głębsze źródło tego, co przede wszystkim daje i podtrzymuje wszelkie pragnienia i przyjemności. Innymi słowy, prawdziwe zaloty obejmują ciągłą służbę obiektom naszego pożądania, a to nie jest tylko strategia zdobywania tego, czego pragniesz, to tajemnica tego, co nieustannie podtrzymuje wszelkie dawanie i otrzymywanie, bez końca. Miasto może się zmieniać, żyć i umierać dzień po dniu, ale studni nie da się przenieść.
* Jeśli chodzi o tranzyt Merkurego naprzeciwko Neptuna, z Wenus w trygonie do Neptuna, patrzymy na pragnienie, a także na to, jak komunikujemy nasze pragnienie. Patrzymy na różne lub sprzeczne pragnienia, idee, przekonania lub uczucia i jak je pogodzić, gdy się nie zgadzają.
* Pragnienia są często samotne, gdy zapominamy, jak służyć temu, czego pragniemy, zamiast żądać tego, co pragniemy nam służyć.
* Pragnienia mogą zaciemniać nasze myślenie i komunikowanie się z innymi… kiedy postrzegamy innych jako obiekt naszego pragnienia lub środek, za pomocą którego możemy zaspokoić nasze pragnienia lub kiedy czujemy potrzeba nawrócenia ludzi na to, co lubimy.
* Uczucie, radość i służba przypominają nam, że to, czego pragniemy, jest tymczasowe i dlatego duch, w którym dążymy do realizacji wszystkiego, czego pragniemy, jest zawsze ważniejszy, trwalszy, bardziej stanowczy, trwalszy, bardziej wspierający, bardziej odżywczy i bardziej kochający, niż jakiekolwiek tymczasowe pragnienie, które zaspokoimy.
* Nie chodzi o to, że nie powinniśmy mieć pragnień lub że zaspokojenie pragnień jest złe… chodzi o to, że tak często tracimy możliwość służenia obiektowi naszego pragnienia, co jak się okazuje, to właśnie sprawia, że wszystko jest zarówno pożądane, jak i przyjemne.
* Obiekt naszego pragnienia służy nam, gdy mu służymy.
Modlitwa:naucz nas służyć tym rzeczom, których pragniemy, z radosnym, wytrwałym oddaniem.