Księżyc jest dziś wywyższony w Byku, tuż po pełni, ale nie tworzy już żadnych aspektów, dopóki jutro nie wejdzie w Bliźnięta. Tymczasem Jowisz, Wenus i Mars są połączone w Pannie, a władca Merkury w Wadze zanika w opozycji do Urana.
Utrzymywanie się w czystości, trzeźwość, postępowanie w zgodzie z Bogiem, porządkowanie rzeczy, robienie rzeczy we właściwy sposób, rozpoczynanie ważnych zmian lub modyfikacji naszego stylu życia lub diety, lub przychodzenie do autentycznego, proste fakty dotyczące sytuacji opisane są w potrójnej koniunkcji Jowisza, Wenus i Marsa w znaku Panny... znaku odnoszącego się do zdrowia w najbardziej podstawowym, biologicznym, materialnym sensie. A jednak, gdy zarówno Wenus, jak i Jowisz są na szkodę, a Mars w mieszance… to przejście oczyszczenia lub oczyszczenia ma wygląd walki z naszymi własnymi demonami. A może wiąże się to z poznaniem swoich demonów z innymi ludźmi. Co powstrzymuje nas od zwracania się do siebie szczerze lub adekwatnie w tych sprawach? Merkury w Wadze w przeciwieństwie do Urana w Baranie mógł właśnie wysłać kilka fal szokowych przez nasze związki lub nasz układ nerwowy, aby nas obudzić. Uran w Baranie niekoniecznie dba o to, czy nasze uczucia są zranione, czy nie wygląda dobrze, czy nie jest przyjemne. Z perspektywy wieczności duszy nie ma obrazy. Prosta wiadomość przypomina bardziej wiadro z zimną wodą, palec w gniazdku elektrycznym lub uderzenie w twarz. Prosta, naturalna wiadomość, mówiąca:„Obudź się!”
Oddal… Hillary Clinton jest bezpośrednio oskarżana o brak odpowiedzialności za ataki na ambasadę w Benghazi… twierdzi, że obwinianie jest zasadniczo płytkim sposobem radzenia sobie z tym, co się stało. Czy to prawda czy unikanie? Jakieś połączenie obu? Waga/Baran, Waga/Baran.
Kiedy trudna prawda pojawia się na naszej drodze…w związku, w pracy, w nas samych…kiedy życie nas oziębia, czy bierzemy odpowiedzialność za naszą rolę w sytuacji, czy też automatycznie obwiniamy , wstydź się czy unikaj?
Pozwól mi podzielić się historią. Pochodzę z rodziny, w której mężczyźni są podatni na cukrzycę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy podczas przeprowadzki do nowego domu wypadłam z dobrych nawyków. Ruchy są dla mnie trudne i pozwalam sobie uciec od stylu życia, który utrzymuje mnie w równowadze. W miniony weekend w końcu doznałem fizycznego załamania związanego z poziomem cukru we krwi. Poczułem natychmiastową pokusę, by obwiniać swoją genetykę, narzekać, że czasami nie mogę po prostu trochę luźniej jeść itp. Szok, który wywołał mój system, był niesprawiedliwy, ostry i przerażający. W tym tygodniu powrót do moich wspierających nawyków był ogromnym wyzwaniem, podobnie jak odstawienie narkotyku (w zasadzie po prostu zbyt dużo cukrów prostych w mojej diecie przez zbyt długi czas, by mnie dogonić, jak to zawsze ma miejsce, gdy wypadnę z rytmu!).
Chodzi o to, że to była walka o powrót na właściwe tory. Było wsparcie (Jowisz/Wenus), ale też ciężko jeździć na sankach (Mars). W połączeniu z tym byłem wdzięczny, ale także urażony dzwonkami pobudki, moją żoną wskazującą, co się dzieje i próbującą pomóc, moim ciałem działającym, moim wewnętrznym „wiem to wszystko/guru/przewodnikiem” mówiącym „Ja tak ci powiedziałem; po prostu nie słuchałeś, a teraz jest to trudne” itp.
Nigdy nie chcemy, aby ludzie nam pomagali, aż do momentu, w którym wymagamy, aby ktoś nam pomógł, ponieważ nikt nam nie pomaga. Symbolizowane teraz na niebie oczyszczenie polega na powrocie do prostoty i uczciwości wobec siebie i innych. Chodzi o to, jak bardzo jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale za innych, gdzie jest linia i jaka interwencja jest potrzebna? Co to jest łaska, a co to jest tania łaska lub fałszywy pozytywizm?
Czasami „szanujemy” siebie nawzajem tak bardzo, że umożliwiamy, a innym razem gwałcimy, unosimy się i próbujemy kontrolować się nawzajem za pomocą przymusu. Trzy planety w Pannie przedstawiają obraz młodości i czystości, powrotu do niewinności oraz potrzeby przewodnictwa i uważnej interwencji między sobą. Ale to drażliwa sytuacja z Marsem i Uranem w Baranie. Dobry moment na naukę, ale niekoniecznie wygodny lub bez szokujących odkryć lub rewelacji.
Modlitwa:Pomóż nam pamiętać, że prawdziwy, trwały pokój nie jest obrazem, ale sposobem na życie, który pojawia się w każdej chwili, dzięki wyborom, których konsekwentnie dokonujemy w relacjach, które określają nas dokładniej, niż sami siebie określamy