Księżyc jest dziś pod rządami w Raku, tuż za kwadratem ostatniej ćwiartki. W międzyczasie Merkury jest prawie ponownie na swoim miejscu, dokładnie wtedy, gdy węzły opuszczają Wagę i Barana po około półtora roku przebywania tam.
Węzły Księżyca są obecnie dużym tematem w astrologii. Pomimo tego, że starożytni średniowieczni i hellenistyczni astrolodzy, a nawet astrolodzy wedyjscy, wszyscy nieco inaczej patrzyli na węzły Księżyca, doszli do jednomyślnego wskazania kierunku postępu duchowego (węzeł północny) i regresu (węzeł południowy) lub przyszłości (węzeł północny) i przeszłość (węzeł południowy), a nawet dary i lekcje z poprzednich wcieleń (węzeł południowy) i trajektorię ewolucyjną obecnego wcielenia (węzeł północny). Ponieważ niektóre z tych pomysłów są zaczerpnięte z astrologii wedyjskiej, nie możemy powiedzieć, że mają one zerową podstawę w historii astrologii, a jednak większość studentów historii astrologii szybko zauważy, że współczesne podejście do węzłów niekoniecznie jest zakorzenione w historii astro.
Pomysł, że węzły są powiązane z karmą i przeszłymi życiami, pochodzi przede wszystkim z kilku kluczowych pojęć. Uprośćmy je na potrzeby dzisiejszej eksploracji. W tym kontekście węzły Księżyca są uważane przede wszystkim za „księżycowe” z natury, co oznacza, że odnoszą się do losu, fortuny, ciała, warunków na ziemi oraz praw przyczyny i skutku lub tego, co wielu współczesnych astrologów luźno nazywa „karmą”. ”. W tym kontekście księżycowym, nawet w astrologii wedyjskiej, są one częścią tego, co zmusza nas do zniewolenia w formie materialnej, zamiast powrotu do wchłonięcia w boskość. Nawet dla starożytnych astrologów wedyjskich węzły były uważane za dwie odcięte części wiecznego wężowego demona, którego symbolika miała do czynienia z odcięciem przeszłości i przyszłości od zjednoczonego doświadczenia wieczności w chwili obecnej. Pod tym względem, chociaż prawdą jest, że węzły były związane z ewolucją duszy i jej wyzwoleniem, oba były potencjalnie zdradliwe w swojej symbolice, ponieważ oba mogły być częścią odwrócenia uwagi duszy od jej głównego celu, jakim jest urzeczywistnienie Boga. Odcięta głowa od ciała lub odcięte ciało od głowy (węzły Księżyca) były uważane za możliwe obrazy przyszłości lub przeszłości, odciągające nas od najwyższej realizacji.
Poza faktem, że bardzo niewielu współczesnych/zachodnich astrologów jest oddanymi studentami mitologii hinduskiej lub tradycyjnej astrologii wedyjskiej i dlatego może przegapić złożoność symboliki węzłowej i jej zaangażowania z całą karmiczną kosmologią, istnieje kilka innych powodów, dla których możemy chcieć przemyśleć nasze wyobrażenia o węzłach Księżyca.
Na początek, czy naprawdę podoba nam się idea postępujących stanów rozwijającej się doskonałości, rozczarowania lub wyrzeczenia? Czy to możliwe, że ta wizja duszy i jej życia jest tylko jednym z wielu możliwych mitów, w których możemy uczestniczyć? Czy musi to być uniwersalny obraz tego, „jak wszystko działa?” Czy to możliwe, że uczestnicząc w tej symbolice tak bezwarunkowo wspieramy rodzaj metafizycznego faszyzmu? Czy to możliwe, że odpowiadając „tak” na te pytania, uczestniczymy tylko w bardziej egzotycznie zamaskowanej hierarchicznej lub patriarchalnej wizji pionowej w górę/w dół, rangi i postępu? Czy naprawdę jest jakaś różnica między kojarzeniem symboliki Księżyca z kobiecym wężowym demonem, który odciąga nas od realizacji Boga, a chrześcijańską/biblijną opowieścią o obwinianiu Ewy za węża w ogrodzie?
Czasami zastanawiam się, czy po prostu nie zastąpiliśmy jednej formy religii patriarchalnej inną z powodu naszej żądzy węzłów we współczesnej astrologii. Czy to pożądanie może być nieświadomym pragnieniem swobodniejszego wyrażania kobiecości w naszej teorii? Jeśli tak, jak by to wyglądało?
Nie udaję, że mam odpowiedzi na te pytania, chociaż moje pytania prowadzą. To są po prostu rzeczy, o których myślałem dużo czasu w moich własnych studiach.
Tymczasem w innych tradycyjnych formach astrologii, chociaż węzły Księżyca były podobnie związane z fortuną, okolicznościami, ciałem lub środowiskiem, nie były one otwarcie omawiane w związek z karmicznym schematem rozwoju duszy. Mówiono, że węzeł północny „zwiększa” zarówno dobre, jak i złe, podczas gdy węzeł południowy „zmniejsza” zarówno dobre, jak i złe. Stąd węzeł północny w dobrym domu z dobrą planetą uczyniłby te obszary jeszcze lepszymi, podczas gdy węzeł południowy w dobrym domu z dobrą planetą potencjalnie zmniejszyłby subiektywną „dobroć” tych obszarów.
Im więcej studiowałem, tym bardziej zacząłem akceptować ten pogląd na węzły, głównie dlatego, że nie mam wewnętrznego zaangażowania ani lojalności wobec kosmologii wedyjskiej, ani idei ewolucji duszy przez kolejne wcielenia duchowego doskonalenia. Chociaż uwielbiam mityczną moc tych obrazów i historii, po prostu wydaje mi się, że nie obchodzi mnie, czy są prawdziwe, czy nie. Na pewnym poziomie ciągle wyczuwam, że wszystkie historie, które kocha dusza, są prawdziwe i mogą w rzeczywistości tworzyć całe rzeczywistości do mitycznego odgrywania lub eksploracji. Z jakiegoś powodu hellenistyczny i średniowieczny pogląd na węzły jako związane z fortuną, okolicznościami i życiem na ziemi, bardziej dla mnie rezonuje. Rzeczywiście, uważam, że kobiecy archetyp Księżyca ma wiele wspólnego z tymi ogólnymi motywami. Dodatkowo cieszę się złożonością tradycyjnej idei astrologicznej, że wzrost i spadek w świecie ziemskich okoliczności może być zwodniczo korzystny lub szkodliwy i dlatego zawsze należy go czytać w kontekście.
Już interesują mnie prawie wyłącznie idee lub techniki astrologiczne, które wymagają bardzo kontekstowego czytania i interpretacji. Ma to dla mnie swoje korzenie w idei, że nie zajmujemy się nauką jako astrologowie, tak naprawdę, nawet nie „nauką karmiczną czy ewolucyjną”, ale czymś bardziej podobnym do wróżbiarstwa. Symbole na wykresie (dla mnie) odnoszą się do życia, które jest pod pewnymi względami związane prawami i ograniczeniami miejsca i czasu, w którym się pojawiamy… podczas gdy pod innymi względami symbole odzwierciedlają rodzaj partycypacyjnej magii, w której możemy działać aby sterować statkiem naszego życia w wybranym przez nas kierunku. Pomyślnie czy nie, może to w dużej mierze zależeć od natury naszych ograniczeń. Niezależnie od tego, czym jest lub może być ten „sukces”… naprawdę…. kogo powiedzieć? Starożytni astrolodzy stoiccy, podobnie jak wielu mędrców, zdawali się głosić rodzaj wyrzeczenia się naszego przywiązania do wyników… a jednak nawet nasza zdolność do przyjęcia postawy stoickiej może być związana lub zdeterminowana przez okoliczności poza naszą kontrolą.
Więc wreszcie, co to znaczy, że węzły przechodzą w dwa nowe znaki?
Zależy to od twoich założeń dotyczących węzłów i najwyraźniej ma to wiele wspólnego z wieloma innymi założeniami, które każdy z nas musi rozpoznać dla siebie. Niezależnie od tego, oto kilka tematów, o których każdy z nas powinien pomyśleć:
* Węzeł północny przechodzący w Pannę skusi nas ideą, że prawdziwy postęp leży w bardziej szczegółowej, czystej i zdrowej przyszłości… to będzie Ewa i Węża następnych 1,5 roku
* Węzeł południowy przechodzący w Ryby skusi nas do polegania na kapryśnym, wiernym i romantycznym nastawieniu przez następne 1,5 roku… niech szczegóły się ułożą, wszystko po prostu „wyjdzie”. To mądrość z przeszłości, na której możemy polegać, ale która może sprawić, że utkniemy w czymś, którego data ważności już minęła.
* Rzeczywista droga naprzód będzie polegać na nauce nowych umiejętności, osiągnięciu wysokiej biegłości w czymś drobiazgowym i dobrze zbadanym lub zostaniu oddanym pracownikiem… śpiewanie czystych piosenek jako rąbimy drewno i nosimy wodę.
* Droga wstecz będzie obejmować narkotyki, uzależnienie, eskapizm, ślepe zaufanie lub optymizm, emocjonalne użalanie się nad sobą lub nienasyconą potrzebę boskiej błogości… to będzie rozpraszać nas z bardziej ziemskiej, prostej i wyrafinowanej odpowiedzialności siedzącej tuż przed nami
* Możliwe, że działania Panny będą miały tendencję do „wzrostu” niezależnie od obszarów naszego życia, z którymi się stykają… wzmagają ego, zwiększają fortunę, zwiększają produktywność, zwiększają zaprzeczanie… po prostu obserwuj wzrost
* Możliwe, że aktywność Ryb będzie miała tendencję do „zanikania” niezależnie od obszarów naszego życia, z którymi się styka. , zmniejszyć naszą zdolność do robienia tego, co słuszne, lub czerpania korzyści z zaistniałych okoliczności
Modlitwa:Węzły fortuny, głowa i ogon smoka, księżycowe historie z dawnych czasów… niech tajemnice naszej duszy i księżycowego światła wzrosną, podczas gdy nasze zaprzeczenie wszelkiej boskości jakość spada