Księżyc jest oczywiście nieważny tego popołudnia w Rybach. Tymczasem Słońce aplikuje do kwadratu Saturna, gdy łączy się z Neptunem, Mars i Wenus łączą się w ten weekend w znaku Barana, a Jowisz i Uran łączą się ze sobą, gdy Uran i Pluton łączą się w kwadrat. Wow. Dużo się dzieje, więc spójrzmy na każdy aspekt w szczególności…
Gdy Słońce wchodzi do kwadratu Neptuna/Saturna, możemy być zmuszeni do pomocy, uzdrowienia, naprawy lub uratowania kogoś lub czegoś . Możemy również odkryć, że jesteśmy wykorzystywani lub ktoś próbuje nas przekonać do czegoś, co w rzeczywistości nie jest dla nas dobre. Ewentualnie możemy znaleźć się wyczerpani, melancholijni lub cierpiący z powodu małego kryzysu tożsamości w jakiejś dziedzinie naszego życia. Widzenie przyszłości może być w tej chwili trudne, więc jeśli masz trudności z „wyobrażeniem” czegoś, najlepszą radą może być odpuszczenie tego na razie i powrót do tego za mniej więcej tydzień, kiedy minie Księżyc w pierwszej ćwiartce, a Słońce przesunęło się poza Neptuna/Saturn.
Dzięki koniunkcji Wenus/Marsa we wczesnych latach Barana możemy odkryć, że w niektórych obszarach naszego życia budzimy się ze snu. Przejrzystość pojawi się falami, gdy poczujemy się „ślubieni” wobec nowych pomysłów i planów działania, nagle, zaciekle i „w tej chwili”. Mając na uwadze kwadrat Słońca/Neptuna/Saturna, powinniśmy być bardzo ostrożni, aby nie dać się złapać w coś urojonego. Ponownie, najlepsze działania mogą pojawić się nieco później w cyklu księżycowym w tym miesiącu. W przypadku Marsa/Wenus w Baranie czasami pojawia się chęć pójścia z czymś na wojnę, zmierzenia się z czymś w pierwszej kolejności. W rywalizacji i konflikcie jest nawet piękno, które może dać nam niezwykłą radość w naszej najcięższej pracy lub w obliczu naszych lęków. Podejmując zdecydowane działania, krok po kroku, prawdopodobnie zobaczymy w tym miesiącu bardzo potężne zmiany zachodzące w naszym życiu. Sprawy się kończą (zima zbliża się ku końcowi) w środku nowego startu. Ekscytująca mieszanka, ale taka, która ponownie będzie wymagała odrobiny cierpliwości i refleksji.
Z Jowiszem i Uranem na przemian od Lwa do Barana pojawia się również silna potrzeba indywidualizacji, buntuj się, aspiruj i odnieś sukces już teraz. Możliwe są potężne przejawy kreatywności i innowacji, a planety wspierają indywidualny sukces, a także niezwykle potężne, a nawet szczęśliwe możliwości poszerzenia naszego kreatywnego głosu. Ponownie, przy równoczesnym kwadracie pomiędzy Słońcem/Neptunem i Saturnem, rozwój zajmie trochę czasu i musimy uważać, aby nie zostać wykorzystanym w jakiś bardzo subtelny lub skryty sposób. Musimy też spojrzeć na nasze motywacje. Nie wszystko, co się błyszczy, jest złotem, a czasami prawdziwa szansa leży tuż za jednym lub dwoma solidnymi „nie”. Jowisz/Uran przynosi nieoczekiwane, nagłe, spontaniczne zapłony sukcesu, a nawet sławę lub wielkie światła, ale uważaj też na dym i lustra!
Wreszcie wszystko to dzieje się, gdy kwadrat Plutona/Urana się intensyfikuje ostatni raz. Nasze kolejne dwie pełnie mogą być najintensywniejszymi pełniami w 2015 roku.
Ponieważ właśnie wkroczyliśmy w rok „drewnianej owcy”, to ekscytujący czas. Era naszego obecnego kwadratu Plutona/Urana „zaczyna się” kończyć. Możemy tylko pontyfikować, co to może oznaczać… ale jedna oczywista możliwość sugerowałaby, że główne dzieła transformacji, które miały miejsce w nas przez ponad dekadę, osiągają teraz rodzaj tematycznego punktu kulminacyjnego… spójrz wstecz na mniej więcej rok 2005 (kiedy obie planety poruszały się w zakresie 15 stopni od siebie, przybliżona kula, jaką Richard Tarnas nadaje zewnętrznym cyklom planetarnym). Jakiego rodzaju rewolucje, czystki, odkrycia, nowe wynalazki, zgony i indywiduację dokonaliście w ciągu ostatniej dekady? Czy widzisz jakieś oczywiste sposoby, w jakie niektóre tematy z tej epoki w twoim życiu dochodzą teraz do dramatycznej syntezy lub konkluzji?
Prawdopodobnie możemy również zobaczyć niektóre z tych wielkich finałów rozgrywających się w media, na całym świecie, itp.
Dużo do rozważenia, ale na razie rozważanie… to wciąż wczesny etap naszego cyklu księżycowego, a my właśnie wkraczamy w ciążową fazę zimy.. okres porodu lub położnictwa, który będzie wymagał naszej cierpliwości przez sporadyczne niepowodzenia. Niepowodzenia polegają na dostosowaniu kąta życia do odpowiedniego wpisu.
Modlitwa:Konieczność rządzi czasem...
Zdjęcie dzięki uprzejmości Avi Morgan, licencjonowanie obrazów Creative Commons