Księżyc jest dzisiaj w Gemini, oczywiście nieważny do późnej nocy. Tymczasem Wenus w Rybach jest kwadratem Saturna w Strzelcu. Przyjrzyjmy się bliżej temu aspektowi i zobaczmy, jak może on teraz odzwierciedlić się w naszym życiu.
Podczas gdy Wenus w Rybach reprezentuje rodzaj nieograniczonego piękna, Saturn w Strzelcu reprezentuje mądrość śmiertelności, wieku i ograniczenia. Rezultatem może być to, że uczymy się, jak okiełznać, kontrolować lub wyznaczać granice różnym formom pobłażania, w których mamy tendencję do uczestniczenia bez odpowiednich granic. Picie, jedzenie, wydawanie pieniędzy, kochanie się, marzenia… czy zapominamy, że nasze ciała nie będą trwać wiecznie? Czy zapominamy, że wybory, których dokonamy, określą sposób, w jaki umrzemy?
Wymagania Saturna w Strzelcu często obracają się wokół wprowadzenia bardziej rygorystycznego systemu wierzeń lub praktyki duchowej, a jednak z Wenus w Rybach musimy zadać sobie pytanie, w jaki sposób doświadczenie piękna, sztuki, wyobraźni, poezji i tajemnicy lub paradoksu będzie częścią pułku.
W tej chwili możemy próbować odkryć sposób na spełnienie marzeń rzeka nadal nas unosi, jednocześnie budując coś w rodzaju łodzi i wiosła, aby pomóc nam pozostać suchym i zachować trochę większej kontroli i skupienia po drodze.
Kombinacja Wenus/Saturn może również odbijać się na niektórych z następujących obrazów:
* Starzejące się wino
* Święta księga obok jaśniejącej tajemnicy
* Guru w opalizujących tenisówkach wygłasza wykład o modzie
* Pijacka tyrada mimowolnie staje się wymownym traktatem
* Uczeń odrywa się od obowiązków, znajduje błogość poczucie winy
Saturn/Wenus może również pomóc nam zakochać się w przyszłym wyobrażeniu siebie… wyobrażeniu tego, co czas, poświęcenie, ciężka praca i nauka mogą dla nas zrobić, jeśli będziemy trzymać się coś. Jak młoda studentka gry na fortepianie, która widzi mistrzowską grę, a potem z nową inspiracją wyrusza, by zostać swoim własnym mistrzem. Z drugiej strony możemy wyobrazić sobie muzyka klasycznego spacerującego ulicą w jakimś miejskim środowisku, by wpaść do klubu jazzowego… wolność, dym, improwizacja, ciemne nasycenie duszy, kolorów i głębi… dym i lustra , hip drozd i boczne tory… Wenus może zainspirować nowy styl w muzyce klasycznej, tak samo płynnie jak dwie ryby poruszające się w swoich kręgach. A co z profesorem matematyki, który łamie swój własny niezniszczalny kod… przypadkowo znajduje boga na dnie butelki wina i pod prześcieradłami z jakąś pogańską kapłanką z anglistyki. Budzi się zainteresowanie mechaniką kwantową i wibratorami.
Wszystkie fajne rzeczy do rozważenia.
Warto też wspomnieć…wszelkie nowe pomysły lub zobowiązania do bycia sobą za wszelką cenę i pod prąd są szczególnie silne dzisiaj, ponieważ Merkury jest cazimi (w sercu Słońca) w znaku Wodnika. Gdzie jesteśmy wezwani do bycia bardziej buntownikami? Gdzie jesteśmy proszeni, aby mniej dbać o to, co myślą o nas inni? Słuchaj, ponieważ z Merkurym w sercu Słońca prawdopodobnie znajdziemy kilka wzmacniających wiadomości przesyłanych przez przewody.
Modlitwa:Piękno i mistrzostwo…błogość i dyscyplina…Wypiję za to
Zdjęcie dzięki uprzejmości Douga J Schulte, licencjonowanie obrazów Creative Commons