W ten czwartek, 24 czerwca o godzinie 11:40 czasu PDT, czeka nas intensywna i transformująca pełnia księżyca.

Księżyc zostanie wyrównany z galaktycznym centrum na początku konstelacji Strzelca.
To miejsce nazywa się Mula w astrologii wedyjskiej, co oznacza „korzeń”. Prowadzi nas do powrotu do źródła rzeczy, do powrotu do źródła i wykorzenienia naszych problemów u źródła, raz na zawsze! Mówi się, że w centrum galaktyki znajduje się czarna dziura, a miejsce to kojarzy się z boginią Kali, żeńską odpowiedniczką Śiwy, której funkcją jest uwolnienie nas od strachu, ignorancji, cierpienia, iluzji i wszystkiego, co utrudnia przebudzenie. Co chcę wysłać do czarnej dziury galaktyki? Myśli, emocje, nawyki, samosabotaż, niezdrowe przywiązania, uprzedzenia...
Mówi się, że to galaktyczne centrum jest również portalem do mokszy, duchowego oświecenia. Jest to zatem bardzo korzystny czas, aby wglądy, intuicje i transcendencja naszego małego ograniczonego umysłu wraz z jego nazwami i formami stapiały się w nieskończoność i wielowymiarowość.
Słońce, które zawsze znajduje się naprzeciw księżyca podczas pełni, jest wyrównane z gwiazdą Betelgeuse, związaną z Rudrą (Shiva), burzliwą gwiazdą oczyszczenia i transformacji, aż do 6 lipca. Jest to zjednoczona Shiva i Shakti, kobieca i męska zasady, które również w sobie nosimy, ida i pingala, sprawiają, że czujemy się pełni i spełnieni.
Wenus i Mars są razem do 11 sierpnia i mogą przynieść romans i pasję. Jednak do 10 lipca istnieje również opozycja Marsa i Saturna, które są bardzo sprzecznymi energiami, które mogą powodować napięcie, frustrację, opóźnienia, niecierpliwość, a nawet zniechęcenie.
Merkury znów kieruje się do 27 września. Komunikacja będzie łatwiejsza i wreszcie będziemy mogli zaangażować się w nasze projekty. Szczęśliwego przesilenia księżyca w pełni!