W horoskopach – dziennych, miesięcznych i rocznych – jadę po gałki oczne. Wiem, że rok 2015 właśnie się rozpoczął, ale my, felietoniści, jesteśmy już na 2016.
Dlatego ostatnio niewiele blogowałem. Cała ta akcja Wodnika (Słońce, Merkury w retrogradacji) odbywa się w moim 12 Domu, który opisuję jako jaskinię pisarstwa. Więc tam właśnie byłem – schowany, pisząc za kulisami.
Ale chciałem wpaść i się przywitać, a także podkreślić wielką astro nowość tygodnia, jaką jest komunikacyjna planeta Merkury, która zwraca się wprost lub wraca do ruchu naprzód. To wielka astro yay!
Pierwsza retrogradacja Merkurego w 2015 roku oficjalnie się zakończyła. Merkury będzie na stacji – stojąc nieruchomo – przez resztę tygodnia.
Więc nie więcej opóźnień, ale dużo stania w miejscu, zamiast pędu do przodu. W przyszłym tygodniu Merkury znów zacznie działać i ty też możesz odkryć, że zablokowana dziedzina życia wydaje się obiecująca lub zaczyna nabierać tempa.
Ten tydzień przypomina trochę nadrobienie zaległości po pracowitym okresie. Wiesz, że wszystko się uspokaja, ale możesz chcieć zająć się ukształtowaniem terenu, zanim od razu zanurkujesz.
To świetny tydzień na wszystkie klasyczne słowa „re” – poprawianie, odświeżanie, zmiana pozycji. Nadrobić zaległości – ze sobą, swoją przestrzenią, swoją skrzynką odbiorczą.
W tym tygodniu nie ma zbyt wiele akcji planetarnych – na horyzoncie nie ma wielkich aspektów. Jednak jest trzeci kwartał Scorpio Moon (w połowie tygodnia), aby zapewnić ci uczciwość i bycie na dobrej drodze.
Pod koniec tygodnia Księżyc Strzelca połączy się z Saturnem (w czwartek po południu/piątek rano), co sugeruje konieczność ciężkiej pracy nad terminem, szczerości w składaniu obietnic lub szczerym informowaniu o wszelkich ograniczeniach.
Czy zauważasz bezpośrednio Merkurego? Jak wyglądała retrogradacja Merkurego?