Komunikacyjna planeta Merkury niedługo zakończy swoją obecną retrogradację. Naprawdę zauważyłem tę energię w kilku osobistych doświadczeniach dzisiaj, więc pomyślałem, że podzielę się tym, jeśli możesz się odnieść!
Pamiętaj, że Mercury dotyczy wiadomości, więc większość moich doświadczeń dotyczy spotkań i papierkowej roboty, ale mogą one dotyczyć również umów, organizacji podróży lub innych spraw związanych z harmonogramem lub organizacją.
– Najpierw rano zadzwoniłem, żeby umówić się na wizytę do kosmetyczki, na środek tygodnia. Około 2 godziny później ta sama recepcjonistka zadzwoniła do mnie, aby potwierdzić i dokładnie sprawdzić datę i godzinę, ponieważ miała problemy z komputerem i chciała się upewnić, że nie wystąpił błąd w rezerwacji.
– Wtedy prewencyjnie wysłałem fakturę za wydarzenie, w którym brałem udział w zeszłym tygodniu. Jakieś sześć godzin później dostałem maila z podziękowaniem za wydarzenie i prośbą o fakturę, którą następnie ponownie wysłałem. (Zgoda, to ja skakałem z broni!)
– Musiałem wysłać kolejną fakturę za ostatnią ofertę promocyjną. Wiedziałem, że liczby nie są ostateczne, ale chciałem przesłać je przed końcem miesiąca, więc wysłałem go e-mailem. Około 3 godziny później pojawiły się ostateczne liczby, poprawiłem fakturę i przesłałem ją ponownie. (Znowu skacze z broni!)
Tylko podczas tych trzech zadań administracyjnych w poniedziałek rano/na koniec miesiąca wszystko, co zrobiłem, musiało zostać przerobione lub ponownie odwiedzone.
Osobiście raczej lubię Mercury Rx, ponieważ mam sekretną obsesję na punkcie robienia tego dobrze i dlatego wolę poprawiać, jeśli oznacza to, że wszystko jest podwójnie sprawdzane lub jak najbardziej aktualne. (Czy ktoś może powiedzieć „Saturn w Pannie”/OCD?!)
Dodatkowy wysiłek tak, ale zwykle prowadzi to do nieco bardziej zorganizowanego, usprawnionego przepływu.
I należy zauważyć, że te przeróbki nie są dramatyczne ani poważne. Zawsze mówię, że retrogradacja Merkurego nie jest końcowa, ale może być trochę czasochłonna.
Do Ciebie – czy czujesz się trochę jak Święty Mikołaj, jeśli chodzi o robienie listy i sprawdzanie jej dwa razy? Czy ostatnio miałeś jakieś przeróbki?