W tym roku pobłażliwy Słońce/Wenus/Jowisz link utworzony podczas wielkanocnego długiego weekendu.
Ta energia „więcej, więcej, więcej” mogła sprawić, że trudno było oprzeć się obfitości słodkich smakołyków. W moim poście na tydzień sugerowałem skierowanie tej energii na„jakość zamiast ilości „.
W weekend zjedliśmy dwa różne świąteczne posiłki – podwójnym tematem był klasyczny Jowisz w bliźniętach rzeczy – z których oba wymagały własnych dekadenckich pustyń. Ciasto z jajkami, od Nigelli – mojej dziewczyny, było pierwsze w piątek wieczorem (u góry po lewej).
Sobota oznaczała bardziej wyrafinowaną, ale równie pyszną czekoladową tartę z książki „Pory roku” australijskiej królowej jedzenia Donny Hay (po prawej).
Poprawiłem podstawę tarty, aby była bezglutenowa, ale po raz pierwszy moja beza spadła płasko, co, jak podejrzewam, miało coś wspólnego z niewielką ilością żółtka jaja, które wślizgnęło się do białka.
Mimo to nadal smakowało wyśmienicie – zwłaszcza, gdy zaszalełam na mojej corocznej czekoladowej uczcie na śniadanie, czyli w Niedzielę Wielkanocną.
Jak ci poszło – czy to był weekend na carte blanche OTT Jupiter, czy może zaszalełeś na luksusowym choccy?
Jeśli chcesz uzyskać wgląd astrologiczny w kluczowe pytanie, wypróbuj horary. Jest starożytny, dokładny i wnikliwy!